Manufaktura w Bolesławcu ma nową kolekcję. Wspominałam już o tym w poprzednim poście [TUTAJ], ale dzisiaj podzielę się z Wami pięknymi zdjęciami utrzymanymi w niebieskiej stylistyce. Stylizacje wyszły naprawdę pięknie, więc jeśli lubicie przeglądać zdjęcia nowych kolekcji w katalogach znanych zachodnich marek, np. Bloomingville, to ta sesja również przypadnie Wam do gustu.
Moc koloru prosto z Dolnego Śląska!
Rzeczy z nowych kolekcji stopniowo pojawiają się w sklepie internetowym ceramika-design.com.pl. Ja już tam zajrzałam i przy okazji wypatrzyłam też kilka innych kolorowych perełek, ale tym podzielę się już z Wami innym razem 🙂
Dajcie znać, jak Wam się podobają powyższe zdjęcia. Mnie w 100% zauroczyły!
Wnętrza Zewnętrza
Wszystkie zdjęcia są absolutnie przepiękne! kocham ten kolor! Nie mogę się napatrzeć. Chyba je wydrukuję i powieszę na tablicy inspiracji 🙂
Ja też lokalnie na prezenty wybieram coś z miejscowej ceramiki, z tym że jest nam o tyle łatwiej, że często w ciągu roku można kupić coś w dobrej cenie "na zapas" albo "upolować" coś podczas Bolesławieckiego Święta Ceramiki, wtedy ceny na niektóre wyroby są sporo niższe
No ja jestem pod wrażeniem _ ZACHWYCONA JESTEM!!!! SĄ CUDNE!
Piękna kolekcja 😀
Śliczne, biało-niebieskie dodatki! Przepiękne wzornictwo! Uwielbiam i muszę czym prędzej odwiedzić Manufakturę w Bolesławcu 🙂
Wyroby z Bolesławca to w moim domu must have:) Cudowne bogactwo wzorów<3
Ceramika świetna. Podoba mi się kolekcja Doroty Koziary ( sama o niej pisałam kilka tygodniu temu). Dla wszystkich którzy mają blisko( a ja mam:), polecam zwiedzanie Manufaktury. Można na własne oczy zobaczyć jak te cudeńka powstają
Nareszcie! Cudowna ta sesja, taka światowa, a nasza ceramika najlepsza na świecie. Gdzieś czytałam, że najchętniej kupują ją Kanadyjczycy 🙂
Kocham Ceramikę Bolesławiecką. Pochodzę z Bolesławca. 🙂
Cudowna kolorystyka, piękne zdjęcia i jak tu się nie zakochać w tej ceramice?
robi wrażenie!
Piekne aranżacje
Ciekawy wystrój. Połączenie nowoczesności z tradycyjnymi motywami nie jest często spotykane.
Takie połączenia lubię najbardziej! Nowoczesna i tradycyjne w jednym 🙂
Trochę jak Kristoff – tam też zaprosili do współpracy młodych projektantów i na tym wypłynęli na szersze wody 🙂 Trzymam kciuki! 🙂
Niebieski jest cudny, ale jestem ciekawa, jakie kolory jeszcze będą się pojawiać w najbliższych latach 🙂
Dokładnie! Mam nadzieję, że z czasem nasza świadomość na temat polskich marek będzie coraz większa 🙂
Mam nadzieję, że inne sklepy z Bolesławca też pójdą taką współczesną ścieżką 🙂
Chociaż przydałoby się jeszcze, żeby strony internetowe przeszły mały lifting :))
To prawda, ceny zaczynają się dość wysoko, chociaż w sklepach stacjonarnych zawsze łatwiej znaleźć coś troszkę tańszego. I też miska za 40 kilka lub naczynie do zapiekania za 80 kilka już tak nie oburza. Niestety, podczas gdy każda rzecz jest malowana ręcznie (i to w Polsce, gdzie koszt utrzymania pracownika nie jest wcale taki niski) nigdy tych cen nie obniżą aż tak, by cenowo mogli konkurować z sieciówkami. Są to produkty z wyższej półki. Chociaż też nie najwyżej – np. Rosenthal ma kubki po 70 zł 😉 I wcale nie są malowanie ręcznie!
Na szczęście rzeczy z Bolesławca dobrze się uzupełniają, więc można stopniowo dokupywać kolejne elementy 🙂 My mamy w domu tylko miskę i naczynie do zapiekania, ale często zaglądamy do sklepu z ceramiką w poszukiwaniu prezentów 🙂
Piękna kolekcja. Z jednej strony nowoczesna, z drugiej nawiązuje do tradycji 🙂
Powinniśmy być dumni, że takie cuda powstają właśnie w Polsce 🙂 Widać, że idą z duchem czasu, wróżymy tu sukces 😀
uwielbiam cała sesje i styl w jakim idzie Bolesławiec no i blue to moj kolor 🙂
Piękne zdjęcia! Kolekcja Renesans cudowna 🙂 Szkoda tylko, że nasza rodzima ceramika jest droższa od tej zagranicznej. Kubek 50zł? Hmmm u mnie tylko stałby na półce, z obawy, że się zbije przy myciu, albo dzieciaki zrzucą 😉
Przepiękne i na dodatek różnokolorowe.Nie spodziewałam się tego po nich.A my się jakimiś Ib Laursenami zachwycamy a na swoim podwórku mamy takie skarby.Gapię się i gapię.
Piękne małe dzieła sztuki, brawo dla Bolesławca, że idzie z duchem czasu 🙂